Miejsce: rozbitą figurę, znajdziemy dość łatwo, mimo iż nie ma do niej drogi. Jedziemy drogą Horyniec – Dziewięcierz. Po jej południowej stronie, około kilometra za zabudowaniami Horyńca szukamy polnej drogi przy małym lasku który obecnie został przetrzebiony, tu przed wojną, był przysiółek Hałani między widłami strumieni. Idąc tą dróżką, zobaczymy na wschodzie, stosunkowo wąski, ale bardzo długi pas pól, który ciągnie się miedzy dwoma laskami. Z jednej strony mamy pas drzew osłaniający od drogi Horyniec – Dziewięcierz, z drugiej las porastający doliny Sopotu. Są to pola, nie ma tam dróg. Idziemy tymi polami, cały czas pod górkę i po kilkuset metrach, powinniśmy dojrzeć od strony dolin Sopotu, przy wystającym cyplu leśnym, kamienny kikut figury.
Lokalizacja: 50.20303, 23.41518
Inskrypcja: język ukraiński
Ponowienie Ołeks.. Dudycz roku 19..
Opis:
Zapewne na froncie była inskrypcja, ale jest on tam mocno uszkodzony. Na boku jest niekompletna inskrypcja, któą można zrekonstruować: Ponowienie Ołeksy Dudycz roku 1904
Figura ta jest zdekompletowana, ale po częściach można opisać wygląd. Pierwotnie figura ta stała parę kroków w bok, gdzie widać kamienną podstawę w ziemi, ale mocno przechyloną. Składała się, oprócz widocznej na zdjęciu podstawy i środka, także z krzyża, który połamał się. Miał on ciekawą formę, bo w kamieniu wyryty był niczym forma krzyż prawosławny. Środek figury, na dole, zapewne miał napisy (z boku są nadal), a w wyższej kondygnacji, miał coś w rodzaju kapliczki, z płaskorzeźbą modlącego się aniołka.
Zastanawiać może wyraz w inskrypcji „Ponowienie”. Oznacza to, że wcześniej powinien stać tutaj starszy krzyż, który pewnie uległ zniszczeniu. Postawienia krzyża zapewne podjął się bogatszy gospodarz Sopotu. Ten wyraz nakazuje zastanowić się, czy być może nie stał tutaj krzyż pańszczyźniany, bowiem są znane właśnie, ponowienia stawiania takich krzyży. Inne nie miały już takiej rangi, by stosować ponowienia.
TUTAJ album ze zdjęciami