Dziewięcierz 2

Miejsce: figura stoi obok prywatnej posesji w przysiółku dziewięcierskim – Moczary, 330 metrów od linii granicy polsko – ukraińskiej.

Lokalizacja: 50.22846, 23.49074

Opis:

Figura ma inskrypcję w języku ukraińskim, ale była niedbale poprawiana, co stworzyło nowe litery i trudno ją odczytać. Dodatkowym atrybutem figury jest płaskorzeźba św. Mikołaja we wnęce stylizowanej na kapliczkę. Pierwotny krzyżyk uległ uszkodzeniu, mieszkańcy wstawili nowy z betonu.

TUTAJ album ze zdjęciami

Dziewięcierz 1

Miejsce: figura stoi przy ostatnim zabudowaniu na przysiółku Dziewięcierza – Moczary, niedaleko granicy polsko ukraińskiej.

Lokalizacja: 50.22754, 23.49233

Opis:

Figura ma zamalowaną inskrypcję, krzyżyk wieńczący został zniszczony i mieszkańcy zastąpili go nowym z betonu. Ciekawym elementem wyróżniającym figurę jest płaskorzeźba, która przedstawia prawdopodobnie św. Mikołaja. Trudno jednoznacznie to określić, bowiem wnęka z płaskorzeźbą była dziesiątki razy zamalowywana i trudno teraz rozpoznać szczegóły.

TUTAJ album ze zdjęciami

Nowiny Horynieckie 10

Miejsce: Krzyż usytuowany jest na polach, w Nowinach Horynieckich, niedaleko Niwek Horynieckich, przy prywatnym terenie.

Lokalizacja: 50.23509, 23.40223

Inskrypcja: język polski

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste
żeś przez krzyż odku…
Zmiłuj się nad nami
1863

Opis:

Inskrypcja, to nieznacznie zmodyfikowana formułka modlitewna, związana z drogą krzyżową: Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, żeś przez krzyż i mękę swoją odkupił świat. Napis jest urwany, bo krzyż jest klejony jakimś szarym klejem, który pewnie zakrył część napisu. Nie ma to większego znaczenia, bowiem napis po pierwszym wersie, od razu wskazuje na związek z drogą krzyżową. Krzyż ten, przed wojną stał na ostatnim skrzyżowaniu, gdzie kończyła się wioska, a nieopodal był folwark na Niwach.

Na podstawie krzyża jest wyrytych mnóstwo krzyżyków, a także zarysów liter. Czy był to jakiś chuligański wybryk miejscowych, czy może miało to związek z tym, że może to być mogiła, a każdy krzyżyk to nieboszczyk? Inskrypcja, która na nic konkretnego nie mówi i data, mogą wskazywać na jakąś zarazę w wiosce. Od miejscowych można się dowiedzieć, że co jakiś czas w wiosce pojawiała się jakaś zaraza, tyfus, czerwonka czy inne dopusty. Kwestia występowania różnych epidemii we wioskach, nie jest dokładnie w naszym regionie opisana. Często mogły to być lokalne, małe zarazy, ale dla wioski miało to związek z gniewem bożym, więc często stawiono na pamiątkę ustąpienia, a zarazem jako podarunek, by zaraza już nie wróciła.

TUTAJ album ze zdjęciami

Nowiny Horynieckie 8

Miejsce: rozbita figura stoi na końcu Nowin po drugiej stronie wioski, obok figury nr 7

Lokalizacja: 50.22918, 23.39667

Inskrypcja: język polski

Zmiłuj się nad nami Boże…

Opis:

Obok stoi figura z ukraińskimi napisami, została tutaj przywieziona z lasu po tym jak jednemu z gospodarzy z Nowin się zerwała krowa i biegnąć do gospodarstwa zahaczyła łańcuchem i powaliła tę pierwszą figurę łamiąc ją. Korozja zjadała częściowo inskrypcję, da się tylko odczytać element formuły modlitewnej.

TUTAJ album ze zdjęciami

Nowiny Horynieckie 7

Miejsce: figura stoi przy drodze wiejskiej, tak zwanej drugiej strony Nowin. Żeby ją odnaleźć, trzeba dojść praktycznie na sam koniec wioski, gdzie po lewej stronie, przy drzewkach stoi figura.

Lokalizacja: 50.22918, 23.39657

Inskrypcja: język ukraiński

Rok 1922
Zbaw Panie lud Twój i błogosław dziedzictwu Twemu
Staraniem Jurka Szestaka i Jakyma Szestaki

Opis:

Nowiny Horynieckie były przed wojną niemal całkowicie Polską wioską, było tam tylko kilku Ukraińców. Dlatego też powinny być we wiosce tylko figury polskie. Tymczasem ta ma napisy ukraińskie. Po zasięgnięciu języka u miejscowych, okazuje się, że pierwotnie była tutaj polska figura (leżą jej szczątki w krzakach obok), ale krowa gospodarza zahaczyła łańcuchem i powaliła, łamiąc ją. Gospodarz czując powinność naprawy szkody, wpadł na ciekawy pomysł. Pojechał do lasu i wziął pierwszą lepszą figurę. Trafiło na przysiółek Lasowa.

Napis wygląda, jakby był ryty niekoniecznie przez kamieniarza. Formułka Zbaw Panie, jest oddzielona od fundatorów dość specyficzną sześcioramienną gwiazdką. Krzyżyk klasyczny, z dwoma Maryjkami, bez skrótów, ale za to z rozetką na górnej belce. Pierwotnie było tutaj skrzyżowanie, które prowadziło do jednego z przysiółków Nowin, za wąwozami. Dlatego też postawiono tutaj figurę.

TUTAJ album ze zdjęciami

Nowiny Horynieckie 6

Miejsce: ten krzyż stoi w Nowinach Horynieckich, na tak zwanej drugiej stronie. Stoi przy drodze, od strony zabudowań, około 350 metrów od ściany lasu skąd wychodzi droga.

Lokalizacja: 50.22754, 23.38866

Inskrypcja: język ukraiński

Postawiono krzyż staraniem
Józefa Kazika i Tata jego Jazka Kazika
1846

Opis:

Dawniej droga była niżej, ale została podniesiona i stojący przy drodze krzyż został trochę zasypany. Pod ziemią znalazła się podstawa i część trzonu. Na dodatek jakiś czas temu, gospodarz wracający z pola, miał nieszczęśliwe wydarzenie, bowiem zerwała mu się uprzęż konia i pędzące zwierze akurat dyszlem od wozu walnęło w krzyż i złamało jego część z ramionami. Na szczęście, jest to masywny stary krzyż, stąd wystarczyło odłamaną część postawić na trzonie, by spokojnie stał.

TUTAJ album ze zdjęciami

Nowiny Horynieckie 5

Miejsce: krzyż stoi nieopodal kaplicy na wodzie w Nowinach Horynieckich, przed kapliczką św. Antoniego.

Lokalizacja: 50.21957, 23.40234

Opis:

Kamienny krzyż jest zamocowany na postumencie zrobionym z kamieni polnych. Jest to przykład trendu w kamieniarce, gdzie cechą charakterystyczną było stylizowanie krzyży na drewno.

TUTAJ album ze zdjęciami

Nowiny Horynieckie 4

Miejsce: figura Maryi stoi obok kaplicy na wodzie w Nowinach Horynieckich.

Lokalizacja: 50.21986, 23.40239

Inskrypcja: język polski

O Maryjo bez grzechu poczęta
Módl się za nami, którzy się do ciebie uciekamy

Opis:

Ojciec gwardian Łukasz Krukar, w 1938 roku, przy okazji zajmowania się kaplicą w Nowinach, postanowił dodać jej dość niezwykły element, figurę Maryi na zboczu góry. Dlatego też zamówił u majstra kamieniarskiego, Teodora Chmiela, kamienną rzeźbę. Przepiękne dzieło sztuki, o subtelnych rysach i jak określali to ludzie, pamiętający rzeźbę: będąca jak żywa – niestety w 1939 roku została przez nieznanych sprawców rozbita.

Mieszkańcy Nowin Horynieckich z inicjatywy Władysława Tabaczka, nauczyciela w szkole nowińskiej, zorganizowali festyn w wiosce. Było nawet przedstawienie teatralne. Zebrane pieniądze postanowiono przeznaczyć na nową figurę. W 1943 roku zamówiono u majstra kamieniarskiego z Brusna Starego, Jana Dusia, kamienną figurę i ustawiono w miejscu, gdzie stała poprzednia. Według relacji mieszkanki Nowin Horynieckich, pod obecną figurą leżą szczątki rozbitej starej figury. Zostały tam celowo zakopane.

Niestety, niedługo po tym, gdy partyzanci radzieccy wysadzili niemiecki pociąg w 1944 roku nieopodal kaplicy, Niemieccy żołnierze uważając, że to wina partyzantów z Nowin, postanowili grupę przypadkowych osób rozstrzelać, obok ambony przy kaplicy. Zostali uratowani przez jednego z nowińczan, który znał niemiecki i przekonał żołnierzy, że to nie ich wina. Tymczasem żołnierze zabawiając się, strzelili salwą do figury i strącili jej głowę. Potem została ona przylepiona, ale obecnie ma nieco krótszą szyję niż oryginalnie.

TUTAJ album ze zdjęciami

Nowiny Horynieckie 3

Miejsce: w Nowinach Horynieckich, przy kapliczce Sobieskiego, stoi interesująca nas figura.

Lokalizacja: 50.22494, 23.39587

Inskrypcja: język polski

Od powietrza, głodu, ognia i wojny, zachowaj nas PANIE

1914-1920

Opis:

I Wojna Światowa, prowadzona była w latach 1914-1918, stąd data na krzyżu, wskazuje raczej okres w wiosce, kiedy było bardzo źle i doskwierały: Powietrze, Głód, Ogień i Wojna. Ma taki napis, wiele znaczeń. Najczęściej, wiąże się go z zarazami, jakie chciano odstraszyć z wioski. Data 1920 w tym przypadku, powinna być czasem postawienia figury. Wtedy to powinno się w Nowinach dopiero uspokoić po zawierusze wojennej.

W 1915 roku, w czerwcu, miała miejsce w Nowinach duża bitwa, miało zginąć około tysiąca ludzi. Austriacy napierali na Rosjan usadowionych na wzgórzach Nowińskich i ginęli tutaj jak przysłowiowe muchy, od ognia z karabinów. Możemy sobie wyobrazić krajobraz po tej bitwie. Spalona wioska, spalone zasiewy, wszędzie trupy i jęki setek rannych żołnierzy, leżących dosłownie w każdym miejscu, obok trupów. Apokaliptyczny krajobraz, musiał pozostawić niezatarte wrażenie, w pamięci miejscowych. Za jakiś czas, musiała się pojawić zaraza, wśród miejscowej ludności. Zazwyczaj, była ona traktowana, jako Gniew Boży. Trudno było wymyślić prostym ludziom inną przyczynę. Dlatego też próbowano modłami, procesjami, przebłagać Boga, by swój gniew powstrzymał. Gdy to wreszcie nastąpiło, stawiano w podzięce wotum. Ciekawostką jest tutaj to, że okolica kapliczki stała się wtedy miejscem, gdzie postanowiono zakopywać zmarłych na zarazę. Do dziś widać nieznaczne mogiły, wokół kapliczki i figury. W wielu wioskach powinny są cmentarze choleryczne, w Nowinach jest on przy kapliczce i stanowi nieznany szerzej historyczny fakt. Gdy przyjrzymy się dokładniej krzyżykowi, to figura Chrystusa i dwóch Marii, jest w wielu miejscach identyczna. Musiał wtedy jeden z bruśnieńskich kamieniarzy hurtowo produkować takie figury.

TUTAJ album ze zdjęciami

Nowiny Horynieckie 1

Miejsce: figura stoi przy drodze leśnej, kilkaset metrów od Nowin Horynieckich w stronę Świdnicy. Jest to droga, przy której jest pasieka w Nowinach. Wjeżdża się w nią na skrzyżowaniu, gdzie mamy zakręt do wioski, na wprost mamy las z Górą Brusno, i na lewo interesującą nas drogę.

Lokalizacja: 50.220402, 23.376743

Inskrypcja: język polski

Zmiłuj się nad nami Boży łaskawy
Fundator Michał Par…
1 maj 1902

Opis:

Obecnie stoi on w lesie, przed wojną w tej okolicy było pole. Zapewne gospodarz wystawił na skraju swego pola i „Lasu Hajne Pole” tę figurę. Nazwisko i ostatnia liczba daty są uszkodzone, o ile datę można po elementach inskrypcji odczytać jako 2, to w nazwisku brakuje liter. Przy krzyżu rośnie dąb, można przypuszczać, że to nasadzenie z 1902 roku. Sam krzyżyk był uszkodzony, a potem sklejony. Nie ma jakichś szczególnych ozdób, prócz pięknej płaskorzeźby Chrystusa w ludowym stylu i klasycznego Titulusa.

Inskrypcja nie daje szczególnych wskazówek na temat powodu wystawienia figury. Jedyny ślad jaki udało się znaleźć w rozmowach z miejscowymi, to historia, że w Nowinach panował okresowo głód. Gdy został przezwyciężony, jeden z gospodarzy wystawił z tego powodu figurę na pamiątkę.

TUTAJ album ze zdjęciami

Horyniec-Zdrój 10

Miejsce: na polach, w okolicy przysiółka Szwaby (na południe), stoi stary kamienny krzyż.

Lokalizacja: 50.19066, 23.38506

Inskrypcja: język ukraiński

Ten Krzyż postawiono staraniem Stefana Szymeczki 1895 roku

Opis:

Krzyż ten pochodzi z roku 1895 – czyli przedstawia typ ludowego kamieniarstwa bruśnieńskiego. W Radrużu naprzeciw obecnego gospodarstwa rolnego stoi podobny krzyż, który jest bardziej bogato zdobiony.

Przed wojną na Szwabach mieszkała rodzina Szymeczków, była to chłopska bogata rodzina. Zanim zrobiono komasacje pól, droga biegła tutaj tuż przy krzyżu ukosem w stronę lasku Pasieka, który należał do zamożnego chłopa z Hałani. Ponieważ jest to typowy krzyż polny, można śmiało przypuszczać, że fundator miał na celu coś w rodzaju ochrony swoich pól przed nieszczęściami.

Może nie z samym krzyżem, ale zapewne z jego fundatorem wiąże się historia z czasów wojny. W rodzinę Szymeczków wżeniła się Polka. Pewnego dnia, gdy UPA robiła obławę, rodzina tej Polki schroniła się u Stefana, który nie wydał ich i dzięki temu uniknęli śmierci. Ten krzyż można śmiało kojarzyć z Ukraińcem, dzięki któremu do dziś żyje Polska rodzina w Horyńcu, która się schroniła u niego. Jego samego potem wywieziono.

TUTAJ album ze zdjęciami

Horyniec-Zdrój 9

Miejsce: figura stoi przed prywatną posesją na ulicy Wojska Polskiego, 220 metrów od skrzyżowania w centrum.

Lokalizacja: 50.19201, 23.36533

Opis:

Przed wojną posesja za figurą miała należeć do księdza, dlatego stanęła tam figura.

TUTAJ album ze zdjęciami